Zamienniki słodyczy przydadzą się wtedy kiedy masz nagłą ochotę na nie i nie wiesz co zrobić. W poprzednim artykule pisałam właśnie o tym jak sobie poradzić z ochotą na słodycze. Dzisiaj będzie o zamiennikach dla słodyczy i kryzysowej liście słodkości, którą polecam wielu swoim podopiecznym. Sama z kryzysowej listy czasem korzystam, bo zdarzają się sytuacje kiedy po prostu nie ma wyjścia i trzeba się jakoś ratować. 🙂 Myślę, że wiedzą to szczególnie Panie, które nagłe, niepohamowane zachcianki na słodkości mają przed okresem.
ZAMIENNIKI SŁODYCZY CZYLI LISTA KRYZYSOWA GDY MASZ NAPAD SŁODYCZOWY
ŚWIEŻE OWOCE – to naprawdę tak oczywiste i oklepane, ale wiele osób nadal uważa, że się nie sprawdzi. I faktycznie czasem może się nie sprawdzić. Dlaczego? Gdy mamy napad to chcemy zjeść coś naprawdę słodkiego, już, zaraz, po prostu szybko. Owoce są dobrym rozwiązaniem, ale mają jedną wadę. Można je tak po prostu złapać, zjeść i już czyli niby tak jak chcemy, aleee…. Ja polecam ZWOLNIĆ.
Jak masz pod ręką mandarynki to obierz je, podziel na cząstki i połóż na talerzu. To samo tyczy się innych owoców, które można pokroić. Generalnie z owocami świeżymi sprawdza się zasada: umyj i/lub obierz oraz połóż na talerzu. Niech mózg potraktuje to jako posiłek, niech zobaczy jaka jest ich ilość.
TRIK: Jeśli chcesz owocom nadać bardziej deserowego charakteru i je wzbogacić dodaj nieco miodu i np. podprażone na suchej patelni migdały czy płatki migdałowe. Możesz też w kąpieli wodnej rozpuścić 1 łyżeczkę oleju kokosowego z 2-3 łyżeczkami kakao/karobu i polać taką polewą owoce.
SUSZONE OWOCE – Miej je po prostu pod ręką. Świetnie sprawdzają się daktyle – smakują jak czekolada i są bardzo słodkie 🙂 Doskonale sprawdzi się też żurawina lub rodzynki – często w sklepach można kupić malutkie „zapałkowe” opakowania, które wrzucisz do torebki, włożysz do szuflady w biurku w pracy. Rewelacyjne są też KRĄŻKI JABŁEK, SUSZONE MANGO,
CZEKOLADA – Zjedz czekoladę, najlepiej minimum 70% kakao. Ale nie całą czekoladę 🙂 Kilka kostek oczywiście. Czekoladę domową możesz mieć również zrobioną i przechowywaną w lodówce. Wersja którą ja robię to jakieś 3 minuty stania przy garnku i 2 minuty zmywania. Przepis —> DOMOWA CZEKOLADA 🙂
GORĄCA CZEKOLADA LUB KAKAO – Rozpieść się i przygotuj kakao lub gorącą czekoladę, możesz osłodzić je miodem, ksylitolem czy stewią (moja ulubiona wersja stewii to ta w płynie Now Food lub w proszku tej samej firmy. Możesz zjeść też kilka orzechów dodatkowo, aby uzupełnić składniki mineralne i jednak coś gryźć. Mózg zupełnie inaczej wtedy zinterpretuje to co jesz jeśli jednak wymagane będzie żucie pokarmu. Gorącą czekoladę lub kakao możesz przygotować na treściwym i dosyć tłustym mleku kokosowym, które wprawdzie będzie miało więcej kalorii, ale da większe uczucie sytości i niepowtarzalny smak.
MUS CZEKOLADOWY Z AWOKADO – możesz zrobić mus, jest pyszny i naprawdę zdrowy KLIK
KULKI MOCY – słodycze guilty free sprawdź przepis 🙂
MORWA BIAŁA lub CZARNA– te pyszne małe robaczki są tak słodkie, że naprawdę nie potrzeba nic więcej 🙂 Możesz je kupić między innymi w tym sklepie. Ja je zamawiam w Polsce, a potem wysyłam do UK, bo tutaj ten sam produkt Intenson potrafi kosztować 8 funtów – to naprawdę dużo! 🙁
CHIPSY KOKOSOWE – ja uwielbiam <3 Chyba już więcej nic nie potrafię powiedzieć. No może to, że kaloryczne są i trzeba uważać!
CHIPSY JABŁKOWE np. takie ja te z Biedronki czyli chrupiące plasterki jabłka.
DŻEM NISKOSŁODZONY – Tak! W kryzysie może się okazać, że obecność dżemu w lodówce jest zbawieniem. Możesz zrobić sobie z nim po prostu kanapkę, jedna z moich podopiecznych z dżemem robiła sobie herbatę i to zaspokajało jej słodyczowy napad. Niektórym to naprawdę wystarcza!
KAWA LUB HERBATA Z CUKREM – może to nie jest najbardziej wyszukany i zdrowy sposób na zaspokojenie ochoty na słodkości, ale kilka moich podopiecznych, które na co dzień nie słodzą, w największym kryzysie osładzały właśnie kawę lub herbatę. I to było dla nich ok. Jeśli więc masz zjeść 300 kcal z pączka to lepiej posłodzić 1 łyżeczką herbatę.
KISIEL – szczególnie polecam zrobić taki domowy z dużą zawartością owoców. Potrzebujesz wody, owoców i mąki ziemniaczanej. I ewentualnie jakieś słodziwo: miód, cukier, ksylitol czy stewię.
BUDYŃ – znów prostota! Super jest ten domowy, choć nie grzeszy on ogromną wartością odżywczą. Spełnia jednak swoje zadanie i zrobisz go szybko ze składników, które właściwie zawsze są w domu. Tutaj przepis z przyjazną grafiką autorstwa Pauliny z One Little Smile.
LODY Z MROŻONYCH BANANÓW – zamrożone banany zblenuj np. z masłem orzechowym, posyp orzeszkami i polej odrobioną miodu! Mniam!
DOWOLNE OWOCOWE SMOOTHIE – przepisy między innymi tutaj, tu i tu. I jeszcze tutaj.
GALARETKA OWOCOWA Z HERBATY
A jak Ty radzisz sobie ze słodyczowym napadem? Podziel się swoimi sposobami 🙂