3 najważniejsze życiowe lekcje na 30 urodziny
Właśnie skończyłam 30 lat. Zmieniłam cyfrę z przodu i nie jestem już gorącą 20-stką. Można zacząć płakać, bo powoli zmarszczki pojawiają się nie tylko wtedy kiedy się uśmiecham i już nie są tak urocze. 🙂 To znaczy są, ale to zależy od humoru danego dnia. Jakoś szczególnie nie przeżywam tych urodzin, bo urodziny to urodziny i co roku jestem starsza (tak wiem! super odkrywcze to 🙂 więc w sumie co za różnica ile lat mi na koncie stuka? Właściwie żadna. Z jakiegoś powodu…