PCOS ma różne twarze, a my – kobiety chorujące na PCOS – czasem sobie zupełnie z nich nie zdajemy sprawy. Tak jest właśnie z zespołem suchego oka i problemami z sochością oczu. Wydawało mi się, że to tylko „moja kwestia”, ale jednak nie. Najpierw na konsultacjach dietetycznych kobiety czasem o tym wspominały, a później postanowiłam podrążyć trochę temat, bo wydawało mi się, że to nie jest przypadek. Szczególnie, że ja mam wiecznie problemy z suchością oczu mimo, że łzy potrafią mi spływać po policzkach bez okazji.
Co to jest jednak zespół suchego oka i jak ma się on do PCOS i insulinooporności?
Cytując fragment artykułu na portalu okulistyka.mp.pl :
Zespół suchego oka to grupa schorzeń, w przebiegu których dochodzi do nieprawidłowego nawilżania powierzchni oka przez film łzowy(zob. Budowa narządu wzroku). Może to być spowodowane jego nieprawidłowym składem lub nadmiernym parowaniem. Efektem tych zaburzeń jest wysychanie rogówki i spojówki.
Zespół suchego oka dotyka głównie kobiety i w zależności od danych może dotyczyć od 7 do nawet 17% populacji dorosłych. W świetle badań do których dotarłam niestety osoby z insulinoopornością, hiperandrogenizmem czy kobiety z PCOS mają znacznie częściej problem z suchością oczu niż osoby zdrowe. Przeczyn jest wiele i nie do końca wiadomo co dokładnie wpływa na ten stan rzeczy, ale w tym artykule postaram się pokazać przynajmniej te, którym do tej pory przyjrzeli się badacze.
Warto jednak zacząć od tego jak objawia się zespół suchego oka.
OBJAWY ZESPOŁU SUCHEGO OKA
- suchość oka – to oczywiste
- uczucie pieczenia
- ból oczu
- dyskomfort
- zaczerwienione oczy
- wrażliwość na światło i wiatr
- problemy z ostrością widzenia
- zmęczone oczy
- swędzenie
- częstsze infekcje
- uczucie piasku pod powiekami
- bóle głowy
- CIEKAWOSTKA: niekiedy suchości oczu towarzyszy także suchość w ustach, a objawy nasilają się w zespole napięcia przedmiesiączkowego.
NAJCZĘSTSZE PRZYCZYNY ZESPOŁU SUCHEGO OKA
- menopauza
- choroby autoimmunologiczne np. twardzina skórna, zespół Sjögrena, kolagenoza
- choroby dermatologiczne i naurologiczne
- postępujący wiek czyli po prostu starzenie się
- laserowa korekcja wzroku (mogę potwierdzić to z pierwszej ręki od razu; zespół suchego oka to najczęstsze powikładnie i ryzyko korekcji wzroku i wiele pacjentów tego doświadcza)
- zbyt długie i zbyt częste noszenie soczewek
- stosowanie leków np. przeciwhistaminowych, przeciwdepresyjnych, przeciwmigrenowych czy antykoncepcyjnych
- palenie papierosów
- cukrzyca
- chemioterapia
- przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach
- centralne ogrzewanie
- zbyt duża ilość spędzanego czasu przed komputerem i innymi urządzeniami elektronicznymi
- wspomina się także, że nieodpowiednie nawodnienie czy dieta uboga w kwasy tłuszczowe omega-3 może odgrywać rolę (tu głównie z uwagi na stan zapalny).
W Turkish Journal of Ophthalmology grono naukowców opublikowało w 2017 roku badanie. Wskazano w nim, że zespoł suchego oka występuje u ponad 54% osób z cukrzycą typu II. Istnieje też wiele wyników badań, w których suchość oczu została powiązana z hiperglikemią, zespołem metabolicznym, zaburzeniami hormonalnymi czy stresem oksydacyjny i hiperandrogenizmem (zbyt dużo męskich hormonów, a co za tym idzie hirsutyzmem czyli nadmiernym owłosieniem).
W innym badaniu wzięło udział 35 kobiet z PCOS oraz 25 zdrowych, które stanowiły grupę kontrolną. Kobiety zostały poddane badaniom zarówno biochemicznym (pobranie krwi do badań hormonów by np. obliczyć wskaźnika HOMA-IR) jak i badaniom okulistycznym. Hirsutyzm był oceniany według skali Ferrimana-Gallweya. W jednym z czułych testów badających zespół suchego oka występowanie suchości oczu w grupie kobiet z PCOS było znacznie wyższe, niż u kobiet z grupy kontrolnej.
Dlaczego tak się dzieje? Zgodnie z tym co wywnioskowali naukowcy w badaniach, winę za to ponoszą hormony (choć nie tylko). Brak równowagi w gospodarce hormonalnej kobiet w PCOS wpływa na funkcjonowanie gruczołów łzowych, ale także ma wpływ na skład łez. Może zdażyć się bowiem tak, że gruczoły produkują odpowiednią ilość łez, ale przez ich nieprawidłowy skład nie dochodzi do nawilżania oczu. Częściej jednak łez brakuje.
W badaniu nie tylko dowiedziono, że PCOS ma wpływ na występowanie suchości oczu, ale także zaobserwowano, że suchość może być dodatnio powiązana z poziomem takich hormonów jak estradiol czy testosteron. Wysokie wartości prolaktyny czyli hiperprolatynemia także może mieć na to wpływ.
Kobiety z PCOS miały w badaniu też grubszą rogówkę niż grupa kontrolna, co może być przyczyną wyższych stężeń IGF-1 czyli insulinopodobnego czynnika wzrostu. Ten natomiast może korelować dodatnio z występowaniem znacznie poważniejszych chorób oczu jak chociażby jaskra. Jaskra natomiast jest najczęściej występującą chorobą oczu u osób z cukrzycą typu II i nie od dzisiaj wiadomo, że cukrzyca predysponuje do wielu powikłań tego narządu. Nie muszę chyba przypominać, że zarówno PCOS jak i insulinooporność znacznie zwiększają ryzyko wystąpienia cukrzycy II, prawda?
Dodatkowo występujący w insulinooporności czy PCOS stan zapalny nie pomaga. Zdaje się więc, ze pomocna byłaby jak zwykle dieta bogata w produkty o działaniu przeciwzapalnym.
CO MOŻE POMÓC CZYLI DIETA
Po pierwsze pomóc oczywiście może odpowiednia dieta, która pozwoli nam się pozbyć insulinooporności, a także taka którą wspiera PCOS. Dieta powinna obfitować w produkty nieprzetworzone, duże ilości warzyw, kontrolowane ilości owoców, zdrowe tłuszcze. I tu należałoby się zatrzymać, bo szczególnie tłuszcze z rodziny omega-3 mają zbawienny wpływ na redukcję symptomów zespołu suchego oka. Należy więc zadbać o odpowiednią podaż ryb w diecie, oleju lnianego (o tym niżej), awokado, sprawdzą się też orzechy włoskie (uwaga! kaloryczne) lub ewentualnie suplementy z kwasami omega-3.
Z GABINETU OPTOMETRYSTY I CHIRURGA LASEROWEJ KOREKCJI WZROKU CZYLI SIŁA OLEJU LNIANEGO
Rozmawiałam o tym problemie z chirurgiem w UK i optometrystką z długoletnim doświadczeniem. Okazuje się, że pacjenci widzę ogromną poprawę w kwestii odczuwania symptomów zespołu suchego oka po suplementacji oleju lnianego (który notabene oczywiście jest bogaty w kwasy omega-3 jak wspomniałam wyżej). Warto więc włączyć go w postaci nierafinowanej do diety w ilości około 2-3 łyżek dziennie, ewentualnie w postaci suplementu z olejem w kapsułkach. Ja polecam po prostu użyć tego płynnego dobra do sałatek chociażby.
CO JESZCZE MOŻE POMÓC? PORADY OD LEKARZA I OPTOMETRYSTY
Nie należy poniższych porad traktować jak porady lekarskiej – nie są nią. Natomiast te rzeczy zaleca chirurg, z którym pracowałam i optometrystka. Według mnie brzmią sensownie i staram się je sama wdrażać.
- Używaj regularnie kropli do oczu, które nie zawierają konserwantów. Zakraplaj je często, ponieważ w ciągu około 20 minut ich efekt jest „zmyty”.
- Na noc warto stosować żele nawilżające. Mają bogatszą konsystencję, a przez to powodują zmniejszenie ostrości widzenia więc nadają się na noc, a nie na dzień. Z doświadczenia wiem, że żele na dzień naprawdę się nie nadają. Zamglenie tego co widzimy jest uciążliwe.
- Zmniejsz ilość czasu spędzanego przed telewizorem, tabletem, komputerem czy komórką.
- Wysypiaj się.
- Często mrugaj.
- Często patrz w dal.
- Rób regularne przerwy od pracy na komputerze.
- Nie noś soczewek dłużej niż 8h dziennie i staraj się wtedy kiedy tylko możesz nosić okulary (np. po pracy czy podczas weekendów).
- Rób ciepłe kompresy na oczy, bo to pobudza produkcję łez.
- Uważaj na pomieszczenia klimatyzowane. Zimą szczególnie dbaj o nawodnienie całego organizmu i używanie kropli do oczu.
- Pamiętaj o piciu dużej ilości wody – to naprawdę pomaga. Mowa o minimum 10-12 szklankach wody dziennie. Według specjalistów to właśnie woda i olej lniany robią naprawdę najwięcej dobrego.
Podsumowując. Jeśli masz PCOS lub insulinooporność i doświadczasz suchości oczu to nie tylko należy przestrzegać zaleceń odnośnie np. nie nadużywania soczewek, ale także zadbać o dietę o charakterze przeciwzapalnym. O podaż kwasów omega-3 i odpowiednie nawodnienie na co dzień. Więcej o diecie przeciwzapalnej będę jeszcze pisała.
Jak widać zaburzenia hormonalne i insulinooporność to nie tylko najczęściej występujące objawy, ale też pewne inne konsekwencje o których często nie mamy pojęcia. Organizm to całość. Nie da się tego oszukać. Zmiany zachodzące na poziomie hormonalnym powodują zmiany w innych narządach i układach. Warto o tym pamiętać i stawiać zdrowie jako nadrzędny cel w zmianie sposobu odżywiania.
Bibliografia
1. Yuksel B, Ozturk I, Seven A, Aktas S, Aktas H, Kucur SK, Polat M, Kilic S. Tear function alterations in patients with polycystic ovary syndrome. Eur Rev Med Pharmacol Sci. 2015 Oct;19(19):3556-62.
2. Seda Karaca Adıyeke,1, Ibrahim Karaca, Suna Yıldırım, Mehmet Adıyeke, İbrahim Uyar,2 and Gamze Türe.Anterior Segment Findings in Women with Polycystic Ovary Syndrome. Turk J Ophthalmol. 2017 Jan; 47(1): 24–27.
3. Mantelli F, Moretti C, Macchi I, Massaro-Giordano G, Cozzupoli MG, Lambiase A, Bonini S. Effects of Sex Hormones on Ocular Surface Epithelia: Lessons Learned from Polycystic Ovary Syndrome.J Cell Physiol. 2016 May;231(5):971-5. doi: 10.1002/jcp.25221. Epub 2015 Nov 10.