Cukinia pieczona z hummusem to jest danie pt. „czyścimy lodówkę”. A dodatkowo z etykietą „zróbmy to szybko”. 🙂 Uwielbiam takie proste dania, które właściwie robią się same. Czemu same? Hummus miałam gotowy, ugotowaną komosę też. Wystarczyło po dokończeniu pieczenia ciastek włożyć jeszcze do piekarnika cukinię. Odczekać kilkanaście minut i gotowy obiad w wersji wegańskiej podano do stołu. 🙂
Polecam właśnie tak myśleć o zdrowym odżywianiu. Ono jest bardzo często „szybkie”. Wtedy gdy cukinia się piekła ja zdążyłam pozmywać, ogarnąć kuchnię, spakować śmieci do wyniesienia i posłuchać audiobooka. 🙂 Opowiadanie o tym, że zdrowe gotowanie jest czasochłonne to zwyczajnie wymówka by tego nie robić! Na swoim blogu i w przepisach nieustannie, próbuję to udowadniać!
CUKINIA PIECZONA Z HUMMUSEM
SKŁADNIKI
- 1-2 średnie cukinie
- około 100g hummusu (użyłam paprykowego, ale możesz też użyć hummusu klasycznego lub z suszonymi pomidorami); kupne hummusy z dobrym składem sprawdź tutaj
- 1/2 papryki czerwonej
- 1 łyżeczka czarnuszki, ale możesz użyć dowolnych orzechów, pestek lub nasion
- 2-3 łyżki natki pietruszki
- 2-3 łyżki ugotowanej komosy ryżowej lub innej kaszy (opcjonalnie)
PRZYGOTOWANIE
Cukinię umyj, przekrój na pół wzdłuż. Ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, oprósz odrobiną soli i pieprzu i piecz około 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Po upieczeniu wyłóż na cukinię hummus, komosę lub inną dowolną kaszę (jeśli nie masz żadnej pomiń ją). Następnie dodaj pokrojoną paprykę i natkę pietruszki. Oprósz pieprzem i czarnuszką! Koniec 🙂 Cukinia pieczona z hummusem gotowa 🙂 To tak proste! To danie zawiera dużo witaminy C, z hummusu i czarnuszki uzbieramy dosyć sporo cennego żelaza, które w towarzystwie wspomnianej witaminy C się lepiej przyswoi.
WSKAZÓWKI
Ten przepis może stanowić zarówno obiad jak i kolację. Zamiast cukinii można użyć również bakłażana pieczonego.
Hummus można wymienić także na inną pastę np. z soczewicy czerwonej dla leniwych. W tym zestawieniu idealnie pasowało będzie również awokado. Generalnie to taka propozycja, która pomaga czyścić lodówkę – jak wspomniałam we wstępie 😉